Poznajcie bohaterki "Kobiet mafii"

W sieci pojawił się nowy materiał z planu filmu "Kobiety mafii" Patryka Vegi. Tym razem twórcy przedstawiają bohaterki obrazu.

- To one rządzą mafią - dowiadujemy się z klipu. Wideo przybliża sylwetki głównych bohaterek, którymi są Anka (Katarzyna Warnke), Daria (Agnieszka Dygant), Futro (Julia Wieniawa-Narkiewicz), Siekiera (Aleksandra Popławska) i Bela (Olga Bołądź). Matriał "making of" można obejrzeć poniżej.

Wyczekiwane dzieło jednego z najpopularniejszych współczesnych polskich reżyserów to wnikliwe spojrzenie w głąb Grupy Mokotowskiej, która była jedną z największych organizacji przestępczych w Polsce. Tym razem jednak ukazane z perspektywy kobiet - żon, córek, partnerek i kochanek najgroźniejszych ludzi stolicy. Wśród nich znalazły się, m.in.: uwikłana w brudne interesy męża Anka - piękność w stylu Versace; pełna sprzeczności "Siekiera" - kobieta równie romantyczna, co zabójcza; tajemnicza Daria - bezlitosna szefowa gangu narkotykowego i wreszcie "Futro" - rozpieszczona córka bossa stołecznej mafii.

Najnowsze dzieło twórcy "Pitbulla" i "Botoksu" trafi do kin 22 lutego. To wybuchowe, pełne odważnych scen kino sensacyjne, w którym - obok pościgów, strzelanin, intryg i napadów - nie zabraknie humoru, miłości i wielkich emocji. Zdjęcia do filmu były kręcone w Polsce, Maroku, Hiszpanii, Danii i Szwecji, a efekt finalny pokaże widzom, że światem polskiej mafii rządzą mężczyźni, ale za ich czynami prawie zawsze stoją gotowe na wszystko kobiety. W doborowej obsadzie "Kobiet mafii" pierwsze skrzypce, w zupełnie zaskakujących rolach, grają aktorki: Agnieszka Dygant, Aleksandra Popławska, Olga Bołądź, Katarzyna Warnke i Julia Wieniawa. Partnerują im ulubieńcy żeńskiej części publiczności: Piotr Stramowski, Tomasz Oświeciński i Sebastian Fabijański oraz prawdziwe ikony dużego ekranu: Bogusław Linda, Olaf Lubaszenko i Janusz Chabior. W gościnnych rolach w filmie występują również, m.in.: Katarzyna Cerekwicka, Filip Chajzer, mistrz organizacji KSW - Karol Bedorf oraz raper Michał "Sobota" Sobolewski.