Wojciech Konikiewicz, Marek Surzyn, Mieczysław Jurecki

Wojciech Konikiewicz Free Funk Trio. Wojciech Konikiewicz - instrumenty klawiszowe, Mieczysław Jurecki - gitara basowa, Marek Surzyn - perkusja.

Na koncercie zespół wykona oryginalne kompozycje lidera - te same, które składają się na program dwupłytowego albumu Konikiewicz Free Funk Trio Live at Rura, wydanego przez firmę GAD Records. Usłyszymy utwory ocierające się o fuzję termojądrową: wściekłe politonalności, paradidle, klastery, dzikie murzyńskie solo Mieczysława, genialne transowe quasi techno Marka na bębnach. To trzeba przeżyć... na własne uszy. Grupa powstała latem 1982 roku, na fali powrotu środowiska jazzowego do aktywności, zawieszonej w momencie wprowadzenia stanu wojennego. Wrocławski klub jazzowy Rura - miejsce kultowe - był punktem spotkań muzyków, sympatyków, ale także przedstawicieli innych gatunków sztuki. To tu wpadali aktorzy pobliskiego Teatru Współczesnego, literaci, niemal cała wrocławska bohema. Trio powołał w tym czasie do życia jeden z niespokojnych duchów wrocławskiego jazzu, młody wówczas pianista i klawiszowiec -Wojciech Konikiewicz. Zaprosił do współpracy swego rówieśnika Mieczysława Jureckiego - basistę już wtedy utytułowanego i cenionego, działającego zarówno w świecie jazzu, rocka jak i muzyki pop, znanego powszechnie jako jeden z filarów "Budki Suflera". Kto chce odbyć podróż w czasie i przestrzeni niechaj słucha.

Lider napisał wszystkie kompozycje dla zespołu. To prawdziwa mieszanka wybuchowa - funk, free jazz, reggae, wreszcie elementy bebopu, a nawet wtedy absolutnej nowości - harmolodic (filozofia muzyczna i metoda kompozycji muzycznej i improwizacji opracowana przez amerykańskiego saksofonistę jazzowego-kompozytora Ornette Colemana; jego twórczość podążająca za tą filozofią w późnych latach 70. i 80. zainspirowała styl przyszłościowego jazz-funku, znanego jako harmonijny funk). Jurecki, używający basu bezprogowego, w ekstatycznych solach, stanowi wręcz atomową część sekcji rytmicznej, tworząc idealny podkład dla pianisty, który używa zarówno akustycznego fortepianu, jak też fortepianu elektrycznego. Konikiewicz proponuje otwarte, pełne pasji podejście do improwizacji, dalece przekraczając granice jazzowej poprawności, idąc od funku, przez klastery bliskie stylowi Cecila Taylora do śmiałych eksperymentów brzmieniowych wykorzystujących elektronikę.

Tegoroczny koncert "Letnich spotkań z jazzem Madame Chromatique" będzie mocnym powrotem do przeszłości, powiązanej jednak z teraźniejszością poprzez historię wybitnych muzyków tworzących tę supergrupę. Na scenie pojawi się bogate instrumentarium: zarówno klawiszowe, jak i związane z gitarą basową, które dopełni specjalnie zbudowany w USA dla Marka Surzyna customowy zestaw perkusji DW oraz talerze kultowej manufaktury Zildjian.

"Wracając do przeszłości, spoglądamy w przyszłość. Tak jak wtedy, tak i dziś należy wyprzedzać swój czas. Z takiego formatu artystami jest to możliwe i wręcz konieczne."